„Spowiedź”,
W tej kapliczce, starej, krzywej, Jest Pan Jezus Frasobliwy.
Podparł głowę, smutny siedzi, Ptaki przyszły do spowiedzi.
Najpierw przyszedł kogut-złośnik, I kłótliwy, i nieznośny.
Mówi: Dużo nagrzeszyłem, dziesięć razy dziś się biłem.
A Pan Jezus, pełen smutku, Mówi: Popraw się, kogutku.
Po kogucie przyszła kurka, Najgłośniejsza wśród podwórka:
– Byłam pyszna i wyniosła, Chwaliłam się, że jajko zniosłam.
– Nie rób tego po raz drugi, bo nie będziesz mieć zasługi.
A po kurze przyszła sroczka, Zawstydzona, łzy ma w oczkach:
– Rozmawiałam bardzo wiele na nauce i w kościele.
A Pan Jezus rączką skinął:
– Popraw się, ptaszyno.
185 Przyszedł wróbel, ten ladaco, Nie wie, od czego ma zacząć. Wierci się, aż wreszcie piśnie:
– Latałem na cudze wiśnie.
– Oj, wróbelku, to nieładnie. Pamiętaj, nigdy nie kradnij.
Jaskółeczka na ostatku cichutko wzdycha za kratką: – Nie słuchałam mojej mamy, chciało mi się latać samej. Moja wina, moja wina rozpłakała się ptaszyna.
A Pan Jezus krzyż naznaczył i wszystkim przebaczył!
(Autor nieznany)
Pytania do wiersza
– Po co ptaki przyszły do Jezusa?
– O jakich grzechach mowa w wierszu?
– Co towarzyszyło wyznawaniu grzechów?
Proszę o przesłanie odpowiedzi na e-mail: kdominik@o2.pl
obrazek pochodzi ze strony internetowej:
https://gifyagusi.pl/obrazek/spowiedz/jezus-obecny-podczas-sakramentu-pokuty/